Korean lesson 1
- Details
- Created on Wednesday, 13 April 2011 22:38
- Last Updated on Tuesday, 24 May 2011 22:39
- Hits: 4380
Witajcie
Ponieważ moja nauka języka koreańskiego zaczyna ostatnio nabierać rumieńców ;p (czytaj mozolnie uczę się alfabetu) zatem postanowiłem, że może coś napiszę po koreańsku na swoim komputerze. Okazało się to nie być wcale takie łatwe jak myślałem, szczególnie mając na uwadze fakt, iż moim podstawowym OS jest Kubuntu 9.10. Zacząłem od zmiany ustawień klawiatury oraz ustawień języka, później kilka tutoriali z sieci traktujących szeroko o temacie zmiany języka wprowadzanego tekstu pod Kubuntu, niestety wszystko na nic. Później przyszedł czas na eksperymenty z aplikacją SCIM, która służy do obsługi azjatyckich języków w systemach debianopodobnych, to niestetey też nie pomogło. Ostatecznie rozwiązaniem okazała się nakładka na SCIM'a, dla KDE, czyli SKIM oraz ten tutorial
A oto rezultat ostatnich 3h, moje imie i nazwisko zapisane po koreańsku na moim własnym Kubuntu:
Ponieważ w języku koreańskim nie ma dokładnych odpowiedników wszystkich głosek znanych z polskiego (w szczególności nie ma liter ś oraz c), zatem do zapisu nazw własnych czasami należy używać pasująych odpowiedników. W związku z czym Koreańczyk przeczytałby to co napisałem jako [Thomek Dzisło], ale powiedzmy, że to póki co wystarczy Podejrzewam, że to i tak pierwszy raz w historii kiedy ktoś spróbował napisać moje nazwisko w alfabecie koreańskim
Developers
- Details
- Created on Wednesday, 13 April 2011 22:35
- Last Updated on Tuesday, 24 May 2011 22:39
- Hits: 3979
Hej
Parę tygodni temu miałem przyjemność uczestniczyć w konferencji dla WebDeveloperów Front Trends 2010. Zrobiła ona na mnie duże, pozytywne wrażenie. Stała się okazją do wymany poglądów z ludźmi z branży, a także do poznania nowych trendów w światowym webdevelopmencie Jak podsumowanie konferencji powstała prezentacja, którą wygłosiłem 3 listopada 2010 roku w Samsungu. Zalecam do jej oglądania użyć przeglądarki Firefox 3.6+ lub IE9, gdyż zawiera ona elemeny HTML5 i CSS3. Najlepiej oglądać w rodzielczości 1280x1024 lub w trybie fullscreen (F11) na mniejszych rozdzielczościach, na własne ryzyko
Z moją stroną domową było też ostatnio kilka problemów, po pierwsze serwer wydziałowy na którym leżała jakiś czas temu umarł i adminom zajęło trochę czasu przywrócenie go do stanu używalności. Wydaje się, że działa już dobrze, gdyby jednak coś jeszcze było nie tak piszcie śmiało
Dodatkowo ostatnio odkrywam uroki Twittera: @tscislo póki co podlądając ciekawe zapiski innych, nie wykluczam, że sam też będę coś tam skrobał
Jakiś czas temu jako jedno z moich zadań rekrutacyjnych powstało przykładowe forum w oparciu o PHP framework Kohana, nie ma tam nic wielkiego, ale jakbyście chcieli coś napisać to zapraszam: http://forumtscislo.herobo.com/ To forum to na prawdę nic ciekawego, tyle, że działa ;p
Add your comment
Books
- Details
- Created on Wednesday, 13 April 2011 21:54
- Last Updated on Tuesday, 24 May 2011 22:39
- Hits: 3737
Czołem
Ostatnimi czasy wpadła mi w łapcię jedna z książek naszego najbardziej znanego (obok Jacka Pałkiewicza) globtrotera... chodzi mi o Wojciecha Cejrowskiego. Powiem Wam szczerze, że co prawda widziałem kilka programów Pana Wojciecha na kanałach naszej zacnej telewizji publicznej – seria „Boso przez świat”, ale jakoś nigdy nie miałem w ręku żadnej jego książki. Mikołaj był jednakże tego roku tak niesamowicie hojny, że podarował mi pod choinkę dzieło: „Gringo wśród dzikich plemion”.
Muszę Wam powiedzieć, że ostatni raz tak dobrze bawiłem się czytając książkę przygodową jak byłem jeszcze w podstawówce i dotyczy to kultowej serii Alfreda Szklarskiego, o przygodach mego dzielnego imiennika Tomka Wilmowskiego. Tylko, że tamta seria traktowała o podróżach z perspektywy, gdy Polski nie było jeszcze na mapie Europy, natomiast ta jest znacznie bardziej współczesna i o dziwo autor pisze także o wielu, bardzo praktycznych problemach, np. jak przekroczyć granicę w Ameryce Środkowej na książeczkę zdrowia ;D
Pierwsza książka Pana Wojtka w moich rękach, ale na pewno nie ostatnia... polecam serdecznie życząc szczęścia w Nowym Roku 2010