Books
- Details
- Created on Wednesday, 13 April 2011 21:54
- Last Updated on Tuesday, 24 May 2011 22:39
- Hits: 3725
Czołem
Ostatnimi czasy wpadła mi w łapcię jedna z książek naszego najbardziej znanego (obok Jacka Pałkiewicza) globtrotera... chodzi mi o Wojciecha Cejrowskiego. Powiem Wam szczerze, że co prawda widziałem kilka programów Pana Wojciecha na kanałach naszej zacnej telewizji publicznej – seria „Boso przez świat”, ale jakoś nigdy nie miałem w ręku żadnej jego książki. Mikołaj był jednakże tego roku tak niesamowicie hojny, że podarował mi pod choinkę dzieło: „Gringo wśród dzikich plemion”.
Muszę Wam powiedzieć, że ostatni raz tak dobrze bawiłem się czytając książkę przygodową jak byłem jeszcze w podstawówce i dotyczy to kultowej serii Alfreda Szklarskiego, o przygodach mego dzielnego imiennika Tomka Wilmowskiego. Tylko, że tamta seria traktowała o podróżach z perspektywy, gdy Polski nie było jeszcze na mapie Europy, natomiast ta jest znacznie bardziej współczesna i o dziwo autor pisze także o wielu, bardzo praktycznych problemach, np. jak przekroczyć granicę w Ameryce Środkowej na książeczkę zdrowia ;D
Pierwsza książka Pana Wojtka w moich rękach, ale na pewno nie ostatnia... polecam serdecznie życząc szczęścia w Nowym Roku 2010